Wiele książek przewinęło się przez moje dłonie, jednak żadna z nich nie wtargnęła tak bezwzględnie do mego wspomnienia, jak ta. Jest ona jak diament w stosie żwiru – błyszcząca, wyjątkowa, niepokorna. W jej łonie skryto nie tylko bogactwo ciekawostek, lecz także tematów o niezmiernie szerokim zasięgu. Autor posługuje się słowami, które zna każdy, lecz także posługuje się tymi, których odczuwamy nieomalże po raz pierwszy. Ta powieść stanowi klejnot zarówno dla dorosłych, jak i dla młodzieży, zgrabnie wpisując się w zróżnicowane gusta.
Od pierwszych stron prowadzi nas przez labirynt narracji, gdzie czytelnik ma możliwość snucia własnych refleksji, co jest z pewnością intrygującym zabiegiem, zważywszy na to, że większość historii podąża za utartym szlakiem. Autor z wprawą kieruje naszymi myślami, precyzyjnie wiedząc, jakie emocje chce wzbudzić. Z tej książki wyciągamy nie tylko rozrywkę, lecz również pożytek – pełno tu wartościowych informacji, których trudno doszukać się w gąszczu internetowych źródeł.
Gorąco polecam! 😉
Główna bohaterka wciągnęła mnie bez reszty – kobieta świadoma swoich wartości, umiejętnie potrafiąca obronić własne poglądy i przekonania.
Już z niecierpliwością wyczekuję kolejnych odsłon! ;D
