Share this post on:

„Księga Henocha” – tekst spoza kanonu, który zostaje w głowie. To nie jest recenzja, bo nie mam prawa recenzować tej księgi. Księga Henocha to jeden z tych apokryfów, które czyta się nie dla fabuły, lecz dla tajemnicy. Opowiada o upadłych aniołach, potopie i wizjach końca świata — z rozmachem, jakiego nie znajdziecie w żadnej innej starożytnej księdze. Czy to objawienie? Mit? Proroctwo? Nie wiem. Ale coś we mnie zostawiła. Zajrzyjcie do filmu, jeśli chcecie posłuchać, co.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *