Bajka na dobranoc 🌙✨
Miś Kubuś miał niezwykły dar – potrafił podróżować do Sennej Krainy, gdzie spełniały się najpiękniejsze sny. Każdej nocy Kubuś odwiedzał dzieci z całego świata, pomagając im przeżywać najwspanialsze sny. Senna Kraina była miejscem, gdzie kwitły cukierkowe drzewa o liściach z karmelu, gałęziach z lukrecji i owocach jak żelki. , a w rzekach płynęła gorąca czekolada, w której można się kąpać i pływać. . Wszędzie można było spotkać śpiewające motyle o skrzydłach mieniących się wszystkimi kolorami tęczy, śpiewające słodkie melodie i rozmawiające zwierzęta, a na niebie świeciły najpiękniejsze, gwiazdy o różnych kształtach i rozmiarach, migoczące jak diamenty.
Pewnego dnia w Sennej Krainie pojawił się problem. Zamiast wesołych snów, zaczęły przychodzić dziwne, szare chmury, które zabierały kolory z marzeń sennych. Chmury te były pełne smutku i zmartwień, ale nie były zbyt straszne – po prostu nieprzyjemne. Z każdym dniem było ich coraz więcej, aż w końcu w Sennej Krainie zrobiło się szaro i smutno.
Miś Kubuś postanowił dowiedzieć się, skąd biorą się te chmury i jak można je przepędzić. Wziął ze sobą swoją magiczną latarnię, która miała moc rozweselania wszystkiego dookoła, i ruszył na poszukiwanie odpowiedzi.
Podczas swojej wędrówki spotkał sowę Zosię, mądrą staruszkę, która wiedziała wszystko o Sennej Krainie. Kubuś opowiedział jej o szarych chmurach, a Zosia zamyśliła się na chwilę, po czym powiedziała:
Te chmury to Koszmarnki, małe smutne stworki, które gubią się w Sennej Krainie. Nie chcą nikogo przestraszyć, po prostu są zagubione i potrzebują pomocy.
Kubuś zrozumiał, że musi pomóc Koszmarnkom znaleźć drogę do domu. Ruszył dalej, szukając ich kryjówki. Po drodze spotkał wróżkę Klarę, która dała mu woreczek pełen magicznego pyłku szczęścia. Kubuś wiedział, że ten pyłek może rozweselić każdego.
W końcu dotarł do miejsca, gdzie gromadziły się Koszmarnki. Były smutne i zagubione, wyglądały jak małe, puszyste stworki o dużych, smutnych oczach i zwieszonych łapkach. a na ich twarzach malował się lęk. Kubuś wyciągnął latarnię i zaczął opowiadać najpiękniejsze historie o Sennej Krainie. Opowiadał o cukierkowych drzewach, czekoladowych rzekach i śpiewających motylach. W powietrzu rozpryskiwały się iskierki magicznego pyłku, a Koszmarnki zaczęły się uśmiechać.
Nie martwcie się, maluchy. Pomogę wam wrócić do waszego domu – powiedział Kubuś. I rzeczywiście, przy pomocy latarki i magicznego pyłku, odprowadził Koszmarnki do ich własnej krainy.
Kiedy ostatni Koszmarnik zniknął, Senna Kraina znów zaczęła błyszczeć kolorami. Drzewa zakwitły cukierkami, rzeki znowu płynęły czekoladą, a motyle śpiewały radosne piosenki. Miś Kubuś wrócił do swojej chatki w Sennej Krainie, wiedząc, że każdy sen znów będzie piękny i kolorowy.
I tak oto Miś Kubuś ocalił Senną Krainę przed koszmarami, ucząc nas, że czasem nawet smutne stworzonka potrzebują tylko odrobiny miłości i uwagi, by znów być szczęśliwe.
Dobranoc, dzieci! Śpijcie słodko i pamiętajcie, że Miś Kubuś zawsze czuwa nad waszymi snami.
🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨🌙✨