„Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści” H. P. Lovecraft 4/5

Share this post on:

„Jeśli ist­niała rzecz, któ­rej Love­craft nie pomie­ściłby w swo­jej otchłan­nej wyobraźni, był nią zapewne pośmiertny los jego własnej twór­czo­ści. Nie­wielu pisa­rzy rów­nie sumien­nie zapracowało sobie na obo­jęt­ność świata  –  choć nie­wielu też zdo­łało zaskar­bić sobie bez­in­te­re­sowną przy­jaźń kole­gów po pió­rze, któ­rzy potem uchro­nili ich doro­bek przed zapo­mnie­niem. Przez całe nie­dłu­gie życie Love­craft upra­wiał lite­ra­turę ze stra­ceń­czą non­sza­lan­cją: publi­ko­wał w szma­tła­wych pisem­kach, tra­cił mnó­stwo czasu na popra­wia­nie cudzych utwo­rów, kilku świet­nych tek­stów nie pró­bo­wał ogło­sić dru­kiem, bo uznał je za poro­nione. Nie licząc bro­szurki „Widmo nad Inn­smo­uth”, wyda­nej nie­chluj­nie w pię­ciu­set egzem­pla­rzach, swego nazwi­ska nigdy nie zoba­czył na okładce książki. Czy­ta­jąc bio­gra­fię Love­cra­fta, trudno oprzeć się wra­że­niu, że zarówno jego pisar­stwo, jak i życie były roz­chy­bo­tane mię­dzy nadzieją i gory­czą, ambi­cją i klę­ską, pra­gnie­niem i stratą; widać w nim to samo pęk­nię­cie mię­dzy wznio­sło­ścią ide­ałów a siermięż­nym okru­cień­stwem rze­czy­wi­sto­ści, które szczer­batą kre­chą prze­cina życie jego bohaterów.”
https://www.youtube.com/watch?v=0_56BnWFGDo

Share this post on:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *